Kolejny długo oczekiwany dzień – transport do nowego lakiernika. Niestety z różnymi problemami i drobnymi uszkodzeniami. Ale lepiej, że teraz delikatne miejsca wyszły na jaw. Wzmocnimy je tak aby przy następnym transporcie nic nie popękało – kiedy model nadwozia będzie już ostatecznie wykończony i będziemy go przewozić do zdjęcia form potrzebnych do zrobienia właściwego nadwozia z laminatów.
Zostaw komentarz