Dziennik budowy

W tym tygodniu mogę poświęcać tylko 2 godziny dziennie na Kozmo zatem kolejne modyfikacje idą powoli. Dzisiaj poprawiłem testową płytę pod autem i powiększyłem wlot powietrza do intercoolera. Jutro zajmę się wymodelowaniem kierownicy powietrza na intercooler. 

Zmian w dolocie ciąg dalszy. Wymodelowałem kierownicę powietrza na Intercooler. Niby prosta rzecz ale trochę roboty z nią było. Jeśli ten szablon sprawdzi się to docelowy element zostanie wykonany standardowo z kompozytu.

Ostatni element układanki i poprawiony dolot jest gotowy do testów w środę o 9:00, standardowo na Torze Łódź. Niestety kierowca testowy będzie niedostępny i za kierownicą usiądzie konstruktor.

W międzyczasie dotarło do mnie nowe customowe zawieszenie na tył do testów od Mj style. Są to przerobione seryjne amortyzatory zalane innym olejem, dorobionym gwintem i zmienionymi mocowaniami do zwrotnic. Teraz tył Kozmo powinien być zdecydowanie sztywniejszy. Niestety na pierwsze testy muszę poczekać do przyszłego roku.

Emocje po kręceniu teledysku już opadły. Czas się zabrać za poprawki. Dzisiaj mocowanie przednich lewych drzwi i nowe zawiasy tylnej klapy z ramą pomocniczą do której zamontujemy siłowniki. Dodatkowe kilogramy ale będzie to przydatny gadżet na wszelkich pokazach gdzie regularnie  podnoszę do góry tylną klapę.

Gdy budowaliśmy podwozie Kozmo w 2008 i 2009 roku, poszliśmy na skróty i wspawaliśmy stalową podłogę, burty i ściankę grodziową. Wg moich obliczeń gdybym wykonał je z aluminium to zaoszczędziłbym jakieś 30–40 kg. Postanowiłem teraz wyciąć te stalowe ciężkie blachy i odzyskać te kilogramy. Niestety po całym dniu z dwiema szlifierkami w rękach moich i Daniela, poddaliśmy się po wycięciu 1/3 blach. Reszta niestety musi zostać stalowa w tym prototypie…

Dzisiaj skupiliśmy się z Danielem na dokończeniu zawiasów tylnej klapy ramy pomocniczej tylnej klapy.

Dopiero dzisiaj domyłem podwozie Kozmo po tym jak zostało ubrudzone błotem w trakcie kręcenia teledysku.

Szczęśliwego Nowego Roku! ;-)
Wracamy do prac poprawkowych nad ramą pomocniczą do tylnej klapy.

Krótka wizyta w garażu na czyszczenie i malowanie ramy po wyciętej podłodze i malowanie nowej ramy pomocniczej klapy tylnej.

Kolejna krótka wizyta w garażu poświęcona przygotowaniom do wycięcia nowych boczków, firewalla i podłogi z aluminum.

Nowe panele z aluminium wycięte i oszlifowane. Przynitowałem też większość z nich.

Przynitowałem pozostałe panele aluminiowe i z pomocą mojego garażowego współlokatora Filipa ponownie założyliśmy część laminatów.

Seryjne sprzęgło 200 mm wytrzymało ok. 600 km jazdy po torze i zaczęło ślizgać się od 3. biegu. Zapadła decyzja o demontażu i wysłaniu do obicia kevlarem. Przy okazji zamienię się też z kolegą na skrzynie biegów. Ja mu dam swoją tzw. „s-kową” lub „z vana” z najdłuższymi możliwymi przełożeniami w rodzinie skrzyń biegów c514, a on mi da 6-biegową c514 ze zdecydowanie krótszymi biegami z fiata stilo.

Sprzęgło obite kevlarem od MAKLAND i krótsza 6-biegowa skrzynia biegów zamontowane w Kozmo.

Nowe customowe budżetowe zawieszenie tylne od Mj style jest już na miejscu a Kozmo na kołach ;-)

Czas zabrać się za poukładanie na nowo wiązki elektrycznej wewnątrz kabiny.

Wiązki poukładane i solidnie zamocowane. Budując następne auto trochę inaczej je poprowadzę bo w tej chwili zrobiło się istne „kłębowisko żmij”.

Długo odkładałem to na później aż w końcu dzisiaj zebrałem się w sobie i przygotowałem płaską aluminiową podłogę. Jutro zabieram się za nitowanie.

Wywierciłem i zanitowałem 80 otworów po czym skończyły mi się nity a zostały jeszcze 42 otwory do wywiercenia i zanitowania ?
Za to silnik odpalił od dotknięcia chyba w sumie po półrocznej przerwie.