Dziennik budowy

Zmęczeni powyjazdowe powoli zeszło w końcu ze mnie i zabrałem się za dokończenie tego z czym nie zdążyliśmy przed targami. Dzisiaj wymieniliśmy hamulce na większe. A tak wygląda Kozmo od spodu jeszcze bez płaskiej podłogi i dyfuzora:

Dzisiaj wymieniłem fotele kubełkowe na docelowe OMP i założyłem pasy bezpieczeństwa RRS.

Kolejnym elementem z którym nie zdążyłem na targi w Wielkiej Brytanii jest wyświetlacz zamiast tradycyjnego prędkościomierza. Do tego celu wykorzystałem telefon Samsung S5 z jasnym wyświetlaczem OLED, który poprzez BT odczytuje dane z komputera silnika EMU i wyświetla używając aplikacji Real Dash.

W końcu dotarł do mnie obiecany przez FlyPerfomance kolektor wydechowy z tuleją pod sondę temperatury spalin. Dzisiaj zamontowaliśmy go.

Dzisiaj poprawiłem nieszczęsny zawias klapy przedniej urwany dzień przed wyjazdem na targi w Wielkiej Brytanii.

Od ostatniego wpisu minęło półtora miesiąca. W tym czasie właściwie nic nie robiłem przy Kozmo ponieważ w mojej pracy mam teraz bardzo dużo roboty i nie mam ani czasu ani sił na Kozmo. Jednak pojawiła się propozycja pokazania auta na Verva Street Racing w Płocku 14 października więc wygospodarowałem trochę czasu dla Kozmo. Dzisiaj podmalowałem krawędzie laminatów tam gdzie były niedokładnie pomalowane. W sierpniu musiałem niestety oddać piękne 17-calowe felgi z alfy romeo mito na których Kozmo było w Wielkiej Brytanii. Na ich miejsce na szybko pojawiły się 16-calowe felgi AEZ. Dzisiaj pomalowałem je na czarno, żeby pasowały do reszty auta.

Dzisiaj musiałem wyjąć linkę do lewarka zmiany biegów. Jedna z nich pękła po 9 latach.

Linka do lewarka zmiany biegów wymieniona.

A dzisiaj spontaniczna wymiana olejów i filtrów u mojego mechanika. Kolejny raz okazało się, że laweta świetnie sprawdza się gdy podnośnik lub kanał są zajęte – dzisiaj niestety oba były zajęte.